Ten tutorial będzie nietypowy. W serii artykułów o technikach biżuteryjnych wspominałam między innymi o technice chainmail, czyli biżuterii „plecionej” z metalowych kółeczek. Im dłużej się jej przyglądałam, tym bardziej miałam ochotę spróbować. Chętnie podzielę się z Wami, tym co udało mi się zrobić.
Krok 1. Zacznijmy od przygotowania kółeczek zaciskowych. 4 mniejsze złote kółeczka lekko rozegnij. Przygotowałam też 5 rozgiętych kółeczek srebrnych i 7 zaciśniętych. To ułatwi nam złożenie wisiorka w całość.
Krok 2. Następnie przygotowałam sobie pierwszą sekwencję. 3 złote kółeczka i 4 srebrne.
Krok 3. Następnym krokiem jest połączenie większych srebrnych kółeczek ze sobą za pomocą mniejszych złotych.
Krok 4. Po złączeniu, całość wygląda tak. Teraz czas na trudniejszą część.
Krok 5. Teraz działamy tak, jakbyśmy chcieli powtórzyć sekwencję srebrnych kółeczek, ale dodatkowym elementem jest jeszcze jedno kółeczko srebrne, które nakładamy na złote.
Krok 6. Teraz cały trick polega na tym, żeby to kółeczko, które nakładacie na mniejsze, złota przymocować za pomocą skrajnych srebrnych kółeczek.
Krok 7. Muszę przyznać, że zabawa z tymi kółeczkami nie była prosta. Ale nie ma się co zniechęcać. Mam już bazę rozetki. Teraz czas na scalenie całości.
Krok 8. Następnie dwa skrajne końca tej powstałej bazy łącze za pomocą małego złotego tak, aby uzyskać coś na kształt kwiatka.
Krok 9. Ten krok chyba był najtrudniejszy. Wpasowanie ostatniego srebrnego kółeczka tak, żeby zamknąć rozetkę i objąć nią wszystkie elementy tak by pasowała do całości.
Krok 10. Ostatnie kółeczko wykorzystam do zrobienia krawatki.
Krok 11. Skoro mamy wisiorek to teraz czas na łańcuszek. Ja wybrałam srebrne rollo o długości 50 cm.
Krok 12. Na koniec montaż zapięcia. Ponieważ w zawieszce pomieszałam kolor złoty i srebrny, to przy zapięciu też wykorzystałam złote kółeczka.
Pozdrawiam z nad morza!
Asia
Zostaw komentarz