Bransoletki z drobnych kamieni to nadal biżuteryjny hit. Dziś proponuję Ci bransoletkę wielorzędową ze ślicznymi przezroczystymi fluorytami.
Drobne fasetowane fluoryty chwyciły mnie za serce od pierwszego spojrzenia. Koniecznie musiałam mieć z nich bransoletkę. Wybrałam fioletowe fluoryty, ale gdy ujrzałam nowe zielone koniecznie musiałam też je mieć. Kamienie są wyjątkowej urody: przezroczyste, z drobnymi fasetkami, w kolorze delikatnej zieleni z kilkoma kuleczkami fioletu. Aby dodatkowo uwypuklić kolor użyłam linki stalowej powlekanej w kolorze soczystej zieleni. Dlaczego bransoletka wielorzędowa? Ponieważ lubię nosić kilka bransoletek na raz, ale niezbyt lubię jak się przekręcają i w różnych miejscach mam zapięcia. Bransoletka wielorzędowa ma jedno zapięcie, dzięki czemu mam większą kontrolę nad jej ułożeniem, no i zdecydowanie szybciej jest zapiąć jedną, niż 3. Jeśli jeszcze nie masz takiej bransoletki, to koniecznie ją zrób i przekonaj się jaka jest wygodna.

Do wykonania bransoletki potrzebne będą:
To co, zaczynamy?

Bransoletka z hematytem

Krok 1.
Każdą z bransoletek zrobimy osobno, później tylko je połączymy. Długość każdej bransoletki to 15,5 cm razem z łapaczkami. Musimy pamiętać, że zapięcie z kółeczkiem da nam dodatkowo około 2 cm, więc poszczególne bransoletki musimy zrobić krótsze niż zwykle.

Krok 2.
Szczypcami tnącymi ucinamy odcinek około 20 cm linki. Nawlekamy łapaczkę – wypukłymi częściami w stronę, gdzie będziemy nawlekać kamienie. Następnie nawlekamy też kuleczkę.

Krok 3.
Za kuleczką zostawiamy około 5 cm linki. Przechodzimy nicią przez środek kuleczki tak, jak na zdjęciu. Zaciągamy mocno linkę, możemy pomóc sobie łapiąc linkę szczypcami płaskimi.

Krok 4.
Szczypcami płaskimi zgniatamy kuleczkę. Dzięki temu w łatwy sposób mamy zabezpieczony supełek na lince.

Krok 5.
Ucinamy zbędny koniec linki tuż za kuleczką.

Krok 6.
Zaginamy boki łapaczki. Doginamy ją szczypcami, ale musimy uważać, aby nie zgnieść wypukłości.

Krok 7.
Teraz czas na nawlekanie. Ja zawsze po łapaczce daję kuleczkę, ponieważ czasami brzegi wokół dziurki są ostre i kaleczą linkę lub kamienie. Po kuleczce nawlekamy hematyty. Na końcu też dajemy kuleczkę.

Krok 8.
Drugą stronę bransoletki wykańczamy w taki sam sposób jak początek.
Bransoletka z fluorytem

Krok 9.
Bransoletkę z fluorytem wykonamy w taki sam sposób jak wcześniejszą z hematytem.

Krok 10.
Aby podkreślić urodę fluorytów nawlekałam między nie srebrne pozłacane kuleczki.

Krok 11.
Bransoletkę z fluorytem musimy zrobić takiej samej długości jak z hematytem, ponieważ inaczej nie będą ładnie się układały na ręce.
Bransoletka z onyksem w okuciu

Krok 12.
Wykonanie ostatniego elementu z bransoletki wielorzędowej jest najłatwiejsze. Najpierw odmierzamy 2 odcinki łańcuszka po około 6,5 cm każdy. Teraz wystarczy kółeczkami zaciskowymi 4 mm połączyć łańcuszek i kamień w okuciu.

Krok 13.
Całość gotowego elementu też powinna mieć długość 15,5 cm.
Połączenie bransoletek

Krok 14.
Układamy bransoletki w wybranej kolejności. Jest to ważne, ponieważ w takiej samej kolejności musimy je złączyć kółeczkami zaciskowymi. Jeśli zamienimy kolejność bransoletek na jednym kółeczku, podczas noszenia będą się krzyżowały. Na jednym końcu bransoletek montujemy: kółeczko 4 mm, kółeczko 6 mm, łańcuszek na przedłużkę. Na drugim końcu: kółeczko 4 mm, kółeczko 6 mm, karabińczyk.

I gotowe! Jeśli chcemy dodatkowo ozdobić przedłużkę, możemy doczepić hematyt nawleczony na szpilkę.

Uwielbiam bransoletki wielorzędowe. Mam ich kilka i na pewno jeszcze zrobię następne. Najbardziej w takim typie bransoletek podoba mi się możliwość łączenia różnych materiałów i kamieni w gotowe zestawy kolorystyczne pasujące do wielu stylizacji. Jeśli się wahasz, czy warto zrobić bransoletkę wielorzędową, to nie zastanawiaj się już dłużej i zrób, bo warto. Miłego tworzenia 🙂
Jeżeli postanowisz zrobić własną wersję tej bransoletki, koniecznie daj nam znać drogą mailową lub oznaczając nas na Instagramie lub Facebooku.
Zostaw komentarz